Ja pamiętam filmy jak: Flika, Niepokonany Sibisquit, Hidalgo - Ocenan ognia.

Przy okazji pozdrawiam wszystkich "koniarzy" z zamiłowania oraz tych co z końmi pracują ;)

wszystkim koniarzom.

największych nawet upadkach.

Nie chcę, żeby zabrzmiało to dziwnie, ale czy możecie mi podać tytuły filmów, których głównymi bohaterami były konie? Kocham te zwierzęta i uwielbiam o nich filmy. Pamiętam, że kiedyś oglądałam film o dwóch koniach, akcja rozgrywa się chyba w Anglii, kilkadziesiąt lat temu. Dwa konie, które rozdzielili ludzie. Klacz...

Kawał dobrego kina... nie przesadzili z niczym... nie było ckliwości i dużego wzruszenia... podobało mi się... Śmiało polecam.

Jest to film, do którego zawsze wracam z wielką przyjemnością. Można tam dostrzec coś więcej. Trzeba walczyć o swoje, nie należy się poddawać. Przyjemna propozycja na niedzielne popołudnie. :)

No pełna holiłódzka kolekcja nieudolnych. Czy dalszą część historii trzeba w ogóle opowiadać?

No ten film mnie nie powalił.. ;D Początek strasznie nudny. Musiałam się powstrzymywać, żeby nie
spać. Natomiast potem zaczyna się rozkręcać, ale strasznie powoli. Jest bardzo długi, przez co nie
chce mi się go oglądać kolejny raz. Jest przeciętny. Widziałam lepsze filmy .

Pierwsza część filmu to istna droga przez mękę. Powyrywane z kontekstu strzępki wątków życia trzech bohaterów wywołują efekt chaosu, niepotrzebnego pośpiechu i dezorientacji widza. Niektóre z nich są żenująco wręcz tandetne (pogawędki między jockeyami podczas wyścigu). Cała fabuła naiwna i pretensjonalna. Postaci (poza...

Oglądałam film z 4/5 razy; i po kawałku i w całości. Nie jest powalający, ani zły. Przeciętny, dobry film.

szukam podobnego filmu też o koniu (być może wyścigi) tylko tam koniem opiekowała się kobieta. Dojrzała (zdaje się już znacznie po 40) znana aktorka. Krótkie włosy, (chyba blond). Na plakacie tylko cienie widoczne ona i koń , ona wyciąga rękę i chce jakby pogłaskać tego konia w oddali zachodzące słońce. Ktoś wie?

Mam prośbę o podawanie linków a najlepiej teledysków z końmi. Nie chodzi mi o tworzonych przez urzytkowników tylko tych prawdziwych. To jeden z moich ulubionych:
http://www.youtube.com/watch?v=UfzmVUrZplw&ob=av2e

Na prawdę wart obejrzenia. Dałam mu 10/10 chociaż nigdy wcześniej nie widziałam filmu o podobnej fabule. Film jest nie przewidywalny, dlatego trzyma do ostatniej sekundy seansu. Jest w nim pokazania silna więź między dżokejem a "swoim" koniem. I pokazuje, że trzeba walczyc do samego konca. Jestem bardzo pozytywnie...

Świetny film rewelacyjna fabuła, a do tego ciekawa gra aktorów. Film naprawdę warty
obejrzenia ,a do tego oparty na faktach. Gorąco POLECAM!!!

Bardzo dobry, czym dluzej lecial tym fajniejszy byl. Polecam

wzruszająca historia i to w dodatku prawdziwa, jak pewnie wiecie taki koń żył naprawdę i wygrał ze swym dżokejem 7 gonitw. Moim zdaniem najlepsza rola Tobyiego, przynajmniej przez tą rolę nie kojarzę go tylko ze spider-manem......

esencja amerykańskiego ducha w dobrym tego słowa znaczeniu, endorfiny skaczą po seansie.

Film sam w sobie niezły ale trochę irytowało mnie to, że wszystko powtarza się zupełnie jak
w filmie o Ruffian czy o Secretariacie. Ogólnie bieda, stajnia upada, pojawia się możliwość
sprzedania konia, koń wygrywa wszystkie wyścigi i jest NIEPOKONANY i tak dalej...

Niesamowity i przejmujący film i ta świadomość, że to jest na FAKTACH, i te oryginalne
wyścigi mogę obejrzeć sobie choćby na youtube :)
Polecam i film i książkę ( można się z niej wieeeeeeele dowiedzieć na temat mrocznych
realiów bycia dżokejem w tamtych, i nie tylko, czasach )
10/10

Ale siostra za granicą go widziała i powiedziała że muszę go zobaczyć. A taki film najlepiej zobaczyć w kinie. Na Rzeszów się nie załapałam więc zaczęła się wędrówka po okolicznych kinach. W Jarosławiu i Strzyżowie nie wyświetlili ze względu na małą liczbę osób. W Sędziszowie też byłam tylko ja z siostrą ale okazało...